Na początek...

avatar Witam. Nazywam sie "menork" i jestem z Warszawa. Mam przejechane 97096.02 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 25.95 km/h.
Więcej o mnie.

od 2023 od 2012













Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
70.82 km 0.00 km teren
03:00 h 23.61 km/h:
Rower:

Konstancin-Jeziorna (Tężnie)

· Czwartek, 5 lipca 2012 · | Komentarze 0

W końcu udało się zgrać z kolegą T. na wspólne kręcenie. Umówiliśmy się na Natolinie. Porównując czas potrzebny na dotarcie do metra i przejazd metrem, z czasem na dotarcie tam rowerem, wybrałem rower :-) Wiatru nie było prawie wcale, dzięki czemu po 30 min, byłem już przy dolince Służewieckiej (14 km). Korzystając z zielonego światła przeskoczyłem na drugą stronę, nawet nie zauważywszy, że skręciłem w Wilanowską, zamiast w Rosła. Jadę i coś mi nie gra. Kurcze jak tu się zmieniło :-) Skręciłem w Rzeczypospolitej i mym oczom ukazała się Świątynia Opatrzności – wow. Szybki myk na skarpę i już jestem.
Ustaliliśmy, że jedziemy do Parku Zdrojowego w Konstancinie-Jeziornie zobaczyć tężnie.
Dzięki skrótowi przez Las Kabacki wyjechaliśmy przy Parku Kultury w Powsinie. Dalej grzecznie prościutko do uzdrowiska.
Ujrzawszy jedną małą tężnie, gdzie bilet wstępu kosztuje 9 zł, byliśmy lekko rozczarowani.
Fotka i w drogę. Trochę przed siebie na przełaj. Ulewne deszcze, które nawiedziły Warszawę w ostatnich dniach, nie pozwoliły o sobie zapomnieć. Kałuż i błota było pod dostatkiem.
Po raz kolejny przecięliśmy Las Kabacki i przez KEN ruszyliśmy w stronę Wisły. Pierwszą wspólną wycieczkę zakończyliśmy przy Metro Dworzec Gdański.
Muszę przyznać, że kolega T. jest silnym zawodnikiem.
Do następnego...







Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!