M E N O R K

rowerowy blog

Na początek...

Witam. Nazywam sie "menork" i jestem z Warszawa. Mam przejechane 112297.06 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 26.22 km/h.
Więcej o mnie.

Mój rower

Znajomi

wszyscy znajomi(1)

od 2023

od 2012

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

64.00 km 0.00 km teren

02:17 h 28.03 km/h:

Rower:Spec

KBK

· Piątek, 7 maja 2021 · | Komentarze 0

Nie groźny mrok... czy aby na pewno? © Menork

Test: Knog Blinder Road 600
Z racji tego, że Blinder 400 uległ zwarciu podczas ładowania, na kierownicy zawitał jego następca Blinder 600.
Jakość jak to w Knog'u, mocne światło, ale nie na długo, a sama lampka dosyć ciężka. Mocowanie na gumkę, które notorycznie powoduje opadanie wiązki światła. Jako krótka awaryjna lamka na każde warunki, spoko.

Dane wyjazdu:

55.00 km 0.00 km teren

02:07 h 25.98 km/h:

Rower:Spec

TGK

· Czwartek, 6 maja 2021 · | Komentarze 0

"Ja to się nie przemelduję w życiu Warszawy, nigdy." © Menork

Dane wyjazdu:

151.00 km 0.00 km teren

05:09 h 29.32 km/h:

Rower:Spec

Radom

· Wtorek, 4 maja 2021 · | Komentarze 0

Ilość zdobytych Gmin: +2 (721)(29,08%)

Trasa 140km + 10km na Zachodni

Top 10 z radomskich atrakcji turystycznych - deptak na ul. Żeromskiego © Menork

Dane wyjazdu:

107.00 km 0.00 km teren

03:54 h 27.44 km/h:

Rower:Spec

O Świcie

· Sobota, 1 maja 2021 · | Komentarze 0

Most kolejowy nad Kanałem Żerańskim © Menork

Start o 5:15, 6 stopni i po chwili lekka mżawka.
W domu chwile po 9, a termometr podskoczył tylko o 1 kreskę, brrr
Jednostka treningowa wykonana, czas na majówkę ;)

Dane wyjazdu:

241.00 km 0.00 km teren

09:17 h 25.96 km/h:

Rower:Spec

Wokół Warszawy

· Środa, 28 kwietnia 2021 · | Komentarze 1

Wacław Kowalski na rondzie Wacława Kowalskiego w Brwinowie © Menork

Plan był prosty, okrążyć Warszawę gminami przyległymi.
Naprawdę porywisty, silny i zimny wiatr miałem do Lesznowoli i ten odcinek kosztował mnie masę wysiłku oraz dodatkowy nieplanowany czas.
Problem pojawił się w Gassach, gdzie prom nie zabierał pasażerów, a panowie testowali nową linę.
Do wyboru miałem pojechać do Góry Kalwarii, dokładając ok 30km, lub też skorzystać z nowo otwartego mostu południowego i przejechać przez Wilanów, Wawer i Wesołą.
Z takim opóźnieniem jakie już miałem, na tak długiej trasie, dołożenie jeszcze 30km nie wchodziło w rachubę.
Chcąc wrócić na zaplanowaną trasę, tuż przed Góraszką zmierzyłem się w piachami a'la Kampinowskie, chociaż z racji położenia bliżej im było do tych z Mazowieckiego ;)
Z powodu remontu drogi w okolicy Okuniewa, a w szczególności mostu musiałem pojechać objazdem, przez lubiane płyty betonowe i leśne ścieżki. Na jego zakończeniu napotkałem nawet bród, który na szczęście dało się przejść suchą stopą dzięki dwóm żerdzią przerzuconym nad wodą.
Było przyjemnie i gravelowo, ale nieubłaganie jasne godziny uciekały, a do domu wciąż było daleko. Poźniej to już tylko asfalt i walka ze słabościami :-)
Do domu dotarłem z ostatnimi promieniami słońca.
Bardzo fajny wypad, jednak mogłoby być troszkę cieplej.
Rower spisał się wzorowo udowadniając swoją uniwersalność (mimo braku techniki operatora) oraz komfort na różnych rodzajach nawierzchni.

Dane wyjazdu:

67.00 km 0.00 km teren

02:35 h 25.94 km/h:

Rower:Spec